Operatorzy, którzy chcą wejść na holenderski rynek gier hazardowych, muszą mieć zasady odpowiedzialnego hazardu „w swoim DNA”, ostrzegł szef holenderskiego organu ds. Hazardu (KSA).
W przemówieniu wygłoszonym na piątkowej imprezie International Masters of Gaming Law, przewodniczący KSA René Jansen stwierdził, że odpowiedzialne uprawianie hazardu jest „prawdziwym duchem i kluczowym przesłaniem” holenderskiej ustawy o grach hazardowych online. „Odpowiedzialny hazard nie może być dla operatorów jedynie hasłem PR; powinien być częścią korporacyjnego DNA wszystkich operatorów, zarówno online, jak i stacjonarnych ”, podkreślił Jansen.
Jansen stwierdził również, że według danych KSA już milion Holendrów uprawia hazard online mimo, że praktyka ta jest nadal nielegalna w tym kraju. KSA zobowiązało się zwalczać nielegalną grę jeszcze uruchomieniem nowego rynku regulowanego, który zaplanowany na lipiec 2021 r.
Szef KSA poinformował też, że holenderski regulator zakłada, iż po legalizacji hazardu online w tym kraju 80% obywateli będzie brało udział w grach i zakładach na legalnych, użytkując licencjonowane strony. Jansen przywołał badania KSA, które wykazały, że holenderscy konsumenci wolą grać za pośrednictwem legalnych operatorów. „Zapewni to posiadaczom licencji naturalną przewagę nad ich nielegalnymi konkurentami. Oczywiście istnieją też ograniczenia tej przewagi. Oferta legalnych firm musi być zatem wystarczająco atrakcyjna. Zapotrzebowanie konsumentów na legalne zakłady jest duże i nie zmniejsza się.”– powiedział Jansen.
Choć branża hazardowa na to czeka, szef KSA nie przedstawił żadnych szczegółów dotyczących zasad przedłużenia okresu karencji w możliwości ubiegania się o holenderską licencję przez operatorów, którzy zostali ukarani za łamanie obecnie obowiązującego prawa hazardowego. W tej sprawie powiedział tylko, że nie odbyły się jeszcze spotkania z Ministrem Sprawiedliwości i Bezpieczeństwa, Sanderem Dekkerem.
W grudniu ubiegłego roku rząd holenderski głosował nad 10 poprawkami do ustawy o grach hazardowych online, odrzucając między innymi propozycje traktowania reklamy hazardu w sposób analogiczny do reklamy wyrobów tytoniowych.