Polscy gracze spragnieni rywalizacji nie muszą czekać do końca maja na start Ekstraklasy oraz innych lig europejskich. Nie mniejsze emocje czekają ich w ofercie esportowej, która dominuje obecnie u polskich operatorów bukmacherskich. Ze względu na pandemię koronawirusa, również turnieje esportowe odbywają się zdalnie – jednak nie oznacza to słabszego poziomu rywalizacji.
Jak podaje portal cybersport.pl, dzisiaj AGO ROGUE może postawić pierwszy krok ku polskiemu finałowi European Masters. Reprezentanci Ultraligi zmierzą się o półfinał z wicemistrzami Niemiec, czyli mousesports.
AGO ROGUE w pierwszym tygodniu zawodów zdołało wygrać wyłącznie w jednym spotkaniu z Defusekids, przez co po trzech starciach znajdowała się zarówno za Vodafone Giants, jak i LDLC OL. W drugiej serii zmagań Woolite wraz z kolegami pokazali całkowicie odmienną Ligę Legend i zaprezentowali się zdecydowanie najlepiej, a dzięki najlepszemu czasowi zwycięstw zagwarantowali sobie miejsce w play-offach European Masters. Po porażce z wicemistrzem Francjii w batalii o rozstawioną pozycję w grupie B, awansowali do playoffów.
mousesports wygrało swoją grupę wynikiem 5-1. Przegrali jedynie pierwszy pojedynek z Fnatic Rising, jednak nie miało ono z nimi szans w kolejce drugiej. Dodatkowe potknięcie akademii formacji z LEC w starciu z Energypot Wizards sprawiło, że to ekipa mousesports zwyciężyła w grupie D. Biorąc pod uwagę jednak, że AGO poradziło sobie z głównym faworytem do zwycięstwa, czyli Vodafone Giants – nie stoją w tym pojedynku bez szans.
Turniej European Masters 2020 rozgrywany jest w grę League of Legends, a wyniki można na żywo śledzić m.in. na Flashscore. Kursy na poszczególne pojedynki są dostępne u polskich legalnych bukmacherów.